Aborcja.

Fred

no cóż, jestem absolutnie za aborcją i nie wiem czemu, ale totalnie nie ruszają mnie teksty typu 'to przecież straszne odbierać takiemu dziecko życie!' itp, itd. w tym temacie chyba nie mam serca. uważam, że kobieta ma pełne prawo do tego, by usunąć ciążę jeśli tylko chce, a to jakie ma powody to już jej sprawa, chyba żadna kobieta nie zrobiłaby tego dla zabawy.

twistyy

zgadzam się z wypowiedzią powyżej.kobieta ma prawo decydować,jeśli nie jest gotowa,albo ma inne powody to może to zrobić.

Foszek

Jestem przeciw.

Jeśli kobieta spała z kimś to powinna mieć świadomość, że może zajść w ciążę.
Powinna być legalna tylko w przypadku gwałtu bądź zagrożenia życia.

Exstasy

Też jestem przeciw. To taka zabawa w Boga, jakby aborcja byla legalna to by bylo mnóstwo kobiet, które zapomną o zabezpieczeniu. Ostatecznością byaby aborcja, jakby ciąża zagrażala życiu kobiety i jakby byl gwalt.

melody

Myśle, że jest dobrze jak jest. Aborcja powinna być legalna, jeśli wiadomo, iż dziecko urodzi się chore, jest wynikiem gwałtu bądź jest niebezpieczna dla zdrowia matki. W innych przypadkach jest niedopuszczalna. Kobieta musi być odpowiedzialna i nie douszczać do "niechcianych ciąż". Nie człowiek decyduje o śmierci...

astre

o rany, po raz 38590385097 mówię, że jestem za jeśli chodzi o gwałt. chociaż nie, w sumie, myślę, że powinna być dozwolona dla każdego. ktoś kto się na nią zdecyduje na pewno będzie pewny, że tego chce, bo to nie jest taka sobie decyzja ot tak.

Pozytywka

Nie. Nikt nie ma prawa decydować o CZYIMŚ życiu. Tylko i wyłącznie jeśli chodzi o gwałt jestem za. Wszystko ma pewne konsekwencje, seks również. I każda kobieta, która współżyje powinna być też przygotowana, że może za dziewięć miesięcy urodzić dziecko.

Fred

^ ah, tak? żadne zabezpieczenie nie gwarantuje stuprocentowej pewności, więc każda kobieta ma czekać z seksem do czasu kiedy już będzie zdecydowana na dziecko? no to sobie czekaj jak chcesz. nie sądzicie, że kobieta, która się na to decyduje długo nad tym się zastanawiała i wie, że to już ostateczność? gadacie jakby te matki nic nie rozumiały i szły na skrobankę, żeby było śmiesznie. ale one wiedzą co robią, jak mnie irytuje takie wasze gadanie, że jesteście przeciw skoro tak naprawdę za cholere tego nie wiecie. skąd wiecie jaka byłaby wtedy wasza sytuacja? może nie miałybyście dachu nad głową? może w kieszeni nie byłoby ani grosza?

Pozytywka

Ja to wiem. Po prostu takie mam przekonanie, chodzi tu głównie o moją religię, dlatego też to uszanuj. Ateiści mogą to postrzegać inaczej, a nawet chrześcijanie mogą się z tym zgadzać. To był, jest i myślę, że będzie kontrowersyjny temat, na który zdań będzie kilka i każde może mieć w sobie trochę prawdy albo być totalnie błędne.

Fred

religia niszczy własne zdanie najwyraźniej. dobrze, że się temu nie dałam. no, ale to już inny temat.

Opętana

Panna Maj

Jestem przeciw!
No jak kobieta idzie do łóżka z pierwszym lepszym to niech płaci za "niewinność". No chyba że GWAŁT to niech już zrobi tą aborcję. Uważam że nawet jeśliby życie matki było pod znakiem zapytania. Jak ktoś kocha swoje dzieci niech je nie zabija(tzn. poświęci swoje życie dla niego). To moje zdanie

astre

^i co, matka umrze, dziecko trafi do domu dziecka, czy tam będzie szczęśliwe?

Panna Maj

To zalezy. Może trafi do normalnej rodziny